sobota, 24 listopada 2012

Wampiry z Morganville - Pojedynek

Już kiedyś Wam mówiłam , że czytam Wampiry z Morganville . Część 6 jest najlepszą częścią całej serii . Trzyma w napięciu i jest strasznie brutalna .

Streszczenie 


Shane dostaje ulotkę dotyczącą nowego klubu walk . Chłopak zawsze o tym marzył , więc regularnie chodzi na treningi i walczy z .. wampirami . Zostaje zauroczony przez wspólniczkę Bishopa , który znalazł się na wolności , Glorie . Nastolatek odsuwa  się od przyjaciół , którzy teraz byli dla niego rodziną . Shane staje się coraz lepszy i coraz bardziej kocha się w Glorie . Stara się nie myśleć o Claire , która w domu strasznie przez niego cierpi . Walki Shane są nagrywane i puszczane w necie . Wkrótce chłopak ma  odegrać najniebezpieczniejszą rolę w całym przedstawieniu . Walka ma być na Placu Założycielki i ma walczyć ze swoim najlepszym przyjacielem Michaelem . Wampir w ogóle się nie broni . Na plac trafiają Eve i Claire z Myrninem . Shane przestaje zadawać ból przybranemu bratu . I w momencie , gdy zobaczył Claire wszystko do niego dotarło . Wiedział , ze popełnił błąd . Nie został na szczęście skazany na więzienie , ale miał wykonywać prace . Wszystko zaczęło się jakoś układać , jednak Myrnin potrzebował pomocy w laboratorium . Shane przybył tam z Claire i został postrzelony przez Kim , Claire musiała go jednak zostawić z jego ojcem , a w tym momencie maszyną ojca i pobiec ratować swojego szefa . Shane przeżył , jednak nie odzywał się do Claire przez tydzień . Dziewczyna odrzuciła swoją życiową szansę - MIT  i przysięgła , ze go nie zdradziła . Ostatecznie Shane wybaczył Claire , ale tak naprawdę od początku był zły tylko na siebie . 


Wampiry z Morganville. Księga 6. Pojedynek - Caine Rachel



                                                                                                                     OLA . <3

2 komentarze:

  1. Pierwszy raz słyszę o tej książce;)
    Ale wydaje się być ciekawa;)

    OdpowiedzUsuń
  2. zachęcam do przeczytania . Na prawdę warta uwagi . ;)

    OdpowiedzUsuń